Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DarkMarioo Klanowicz
|
Wysłany:
Pią 19:50, 12 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek
|
Trzy nietoperze urządziły sobie konkurs kto wruci z najbardziej zakrwawionym pyskiem.
Pierwszy wylatuje, po chwili wraca i mówi:
-Widzieliście tą krowe?
-No
Drugi wylatuje, po chwili wraca i mówi:
-Widzieliście tą świnie?
-No
Wylatuje trzeci, po chwili wraca i mówi:
-Widzieliście to drzewo?
-No
-A ja nie
hahahahaha!!!
Jasiu mówi do nauczycielki:
-Chyba zakochałem się w pani
Na to nauczycielka:
-Ale ja nie lubie dzieci
Jasiu odpiera:
-A kto tam lubi będziemy uważac
hahahahaha!!!
Sroka siedzi sobie na drzewie nagle dostaje piłka od grających na podwórku dzieci spada podnosi sie i mowi
-hał miał k***a mac! jako to było?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:14, 12 Paź 2007 |
|
|
|
o kurde hahhahahah ,,Bedziemy uważać" hahahahhahaha
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:58, 12 Paź 2007 |
|
|
|
ten drugi dowcip jest najlepszy HAHA
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 8:10, 13 Paź 2007 |
|
|
|
dobreee
|
|
|
kanarek
|
Wysłany:
Sob 10:29, 13 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
heheh
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
kanarek
|
Wysłany:
Sob 10:33, 13 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Przychodz zajaczek do lisa i sie pyta:
-chcesz w dziob!
na to lis:
-nie!
zajaczek idzie dalej spotyka pieska i sie pyta:
-chcesz w dziob!
na to piesek:
-nie!
no wiec zajaczek idzie dalej zmarnowany taki pyta misia:
-chcesz w dziob!
na co misiu:
-jasne dawaj!
a zajaczek caly rozweselony mowi:
-to idz za róg ja tam przed chwila dostalem!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
DarkMarioo Klanowicz
|
Wysłany:
Sob 13:45, 13 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek
|
heheh fajne
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
DarkMarioo Klanowicz
|
Wysłany:
Sob 14:49, 13 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek
|
kilka dowcipow z neta
Blondynka jedzie Ferrari 250 km/h. Uderzyła w słup.
- No, przecież trąbiłam.
W samolocie lecą dwie blondynki, murzynka i reszta pasażerów. Nagle pilot samolotu oznajmia, że samolot nie wyląduje i że prawdopodobnie wszyscy zginą. W samolocie zaczyna się panika, ale jedna z blondynek zaczyna zakładać na siebie biżuterię, blondynka siedząca obok niej pyta się:
- Czemu zakładasz na siebie tą drogocenna biżuterię?
- Bo gdy zginiemy najpierw będą szukać tych bogatych.
Słysząc to, druga blondynka zaczyna się malować i robić manikure i pedicure. Widząc to ta pierwsza blondynka pyta się:
- Dlaczego się malujesz?
- Bo gdy zginiemy sadzę że najpierw będą szukać tych najpiękniejszych.
Murzynka słysząc to zdjęła majtki, oparła się o fotel znajdujący się przed nią i bardzo mocno się wypięła. Obydwie blondynki widząc to pytają się murzynki:
- Dlaczego siedzisz nago i tak bardzo się wypinasz?
Murzynka na to:
- Moim zdaniem jak zginiemy to najpierw będą szukać czarnej skrzynki!
Jasiu dostał od ojca kolejkę i sobie ją uruchomił. Ojciec w tym czasie ogląda TV i słyszy z pokoju Jasia:
- Wsiadać! k***a! Wsiadać!
- Wysiadać! k***a! Wysiadać!
Wpada zdenerwowany ojciec do pokoju i mówi:
- Jeśli przez najbliższą godzinę usłyszę choć jedno brzydkie słowo to zabiorę Ci kolejkę!
Ojciec wraca do pokoju i dalej ogląda TV. Mija pół godziny i nic nie słychać z pokoju Jasia. Mija godzina i nic. Mija godzina i minuta i z pokoju Jasia słychać:
- Wsiadać! k***a! Wsiadać! Przez tego skurwysyna mamy godzinę opóźnienia.
Kąpie się mama w wannie, nagle bez uprzedzenia wbiega Jaś do łazienki i zauważył czarną kitkę u mamy między nogami.
- Mamo, co to jest? - pyta.
- A, to taka szczotka do czyszczenia - odpowiada mama.
- Aha, a wiesz mamo, że tata ma też taką podobną, tylko, że na kiju. Sam widziałem, jak wczoraj ciocia Wandzia nią sobie zęby czyściła.
Blondynka kupiła Porsche. Już na pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie. Pisk opon... dym spod kół i naczepa w rowie... Porszak zdążył szczęśliwie wyhamować. Z kabinki Scanii wygramolił się mocno zdenerwowany szofer, wyciągnął z kieszeni kawałek kredy i narysował kółko na asfalcie. Następnie wyciągnął blondynkę, postawił w tym kółku i krzyczy:
- Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd!
Blondynka stanęła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę Porszaka. Wyrwał drzwi, przednie fotele wyrzucił do rowu, ogląda się za siebie, blondzia nic, stoi i się uśmiecha. Następnie spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za siebie, blondzia hihocze.
- Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię...
Facet poleciał po kanister, oblał Porsche i podpalił. Wraca do blondynki, a ta wciąż stoi, tylko buźka jej się śmieje.
- No i co w tym takiego śmiesznego?
- Hihi... a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego kółka.
Uwaga! Zagineła mi żona. Kto ją znajdzie ma po ryju.
Idzie Jaś i Małgosia przez las. Jasiowi się bardzo chce pociupciać, ale nie wie jak namówić do tego Małgosię, aby jej nie spławić. Idąc Małgosia ogląda kwiatki, drzewka, niebo... W końcu mówi do Jasia:
- Wiesz, jakoś nie bardzo się czuję, chyba mam temperaturę. Muszę zmierzyć gorączkę.
A Jasiu:
- No, nareszcie, bo już mi rtęć po nogach cieknie.
Przychodzi bezdomny pod latarnię i zamawia dziwkę. Idą do lasu, zrobili co trzeba i dziwka mówi:
- Teraz forsa...
A bezdomny na to:
- Za taką fajną zabawę nie musi mi pani płacić.
Spotykają się trzy koleżanki i zaczęły sobie opowiadać, która jak lubi:
- Ja to lubię klasycznie - mówi pierwsza.
- A ja, to lubię faceta mieć z tyłu - mówi druga.
- No a ja, to lubię na rodeo - wyznaje trzecia.
- A jak to na rodeo? - pytają pozastałe dwie.
- A no normalnie - walę faceta na łóżko, siadam na niego, wkładam nogi pod uda i tak w połowie mówię że mam aids, i spróbujcie się wtedy utrzymać.
Idą trzy dziewczyny przez podwórko: 12, 13 i 14-latka.
12-latka pokazuje na białą plamę na ziemi i mówi:
- Zobaczcie, ktoś rozlał mleko.
13-latka powąchała i mówi:
- To nie mleko, to sperma.
14-latka polizała i mówi:
- Na dodatek nie z naszego podwórka.
Sztuka Romeo i Julia w teatrze. Julia umiera. Romeo na to:
- Co ja mam teraz zrobić?!
Głos z sali:
- Pierdol póki ciepła!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
kanarek
|
Wysłany:
Sob 16:28, 13 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
hahaha wsiadac k***a wsiadac
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 22:16, 13 Paź 2007 |
|
|
|
przychodzi zaba do lekarza i mowi cos mnie jebie w stawie
|
|
|
DarkMarioo Klanowicz
|
Wysłany:
Pon 14:03, 15 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek
|
Przychodzi króliczeek do sklepu i się pyta misia:
-Są marchewki?
- Nie ma, w tym sklepie nie są sprzedawane warzywa.
Przychodzi króliczek na drugi dzień i się pyta:
-Są marchwwki?
-Nie ma, mówiłem ci króliczek że tu nie ma marchwek
Przychodzi króliczek na trzeci dzień i się pyta:
-Są marchweki?
-Króliczek! Mówilem ci do chuja że tu nie mam marchewek, jak przyjdziesz jeszcze raz i zapytasz o marchewki to te twoje stojące uszy do ściany gwoździami przybije!!
Przychodzi króliczek na czwarty dzień i się pyta:
-Są gwoździe?
-Nie ma.
-A są marchewki?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:22, 15 Paź 2007 |
|
|
|
o kutwa dobreeee
|
|
|
kanarek
|
Wysłany:
Wto 10:08, 16 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
heheheh
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
DarkMarioo Klanowicz
|
Wysłany:
Czw 15:58, 25 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek
|
moze by ktos jakis kawal zarzucil??
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 21:28, 31 Paź 2007 |
|
|
|
Jadą w pociągu psycholog i nowy ruski. Nudno się zrobiło ruskiemu, więc zagaduje psychologa:
- Słuchaj, zabawimy się. Będziesz zgadywać moje myśli. Za każdą odgadniętą dam ci sto dolców.
Psycholog trochę wystraszony:
- No, wiesz, nie jestem wróżką i nie umiem czytać w ludzkich myślach
- E tam..
- Ok, wiec wracasz zapewne z długiego wypoczynku.. do domu jedziesz?
- Zgadza się, masz tu sto dolców
- Miałeś tam pewnie jakąś dupę.. do żony w sumie to byś nie chciał wracać?
- Zuch! Masz tu jeszcze sto!
- I pewnie byś ją zatłukł zaraz po przyjeździe?
- No, stary, wymiatasz! Masz tu 1000 dolców!!!
- A co tak dużo?
- A bo to już nie jest myśl, to jest kurna IDEA!!!
Wnuczek poszedł z babcią do kościoła w Zaduszki. Słucha jak ksiądz czyta wypominki:
"Za duszę Jana, Marcina, Henryka, za duszę Adama, Andrzeja, Teofila..."
Chłopiec słucha, słucha, w końcu zaniepokojony ciągnie babcie za rekaw:
"Babciu, chodźmy stad, bo on nas wszystkich zadusi!"
Facet siedzi w barze, podchodzi do niego nieznajomy i pyta:
- Gdybyś obudził się w lesie z podrapanym i wysmarowanym wazeliną tyłkiem, powiedziałbyś komuś?
- Ależ nie - odpowiada facet.
Nieznajomy dalej pyta:
- Gdybyś zauważył, że masz w swoim tyłku zużytą prezerwatywę, powiedziałbyś komuś?
- Jasne, że nie - odpowiada facet.
- Chcesz jechać na kemping? - pyta się nieznajomy.
Facet wraca po pracy do domu, wchodząc zauważa swoją żonę na czworaka czyszczącą podłogę. Żona ma na sobie tylko fartuch, więc facet rzuca się na żonę i zaczyna uprawiać z nią seks na pieska.
Po wszystkim uderza mocno kobietę w głowę.
- Za co? - krzyczy kobieta - byłam dla ciebie taka miła, pozwoliłam ci sobie użyć.
Facet patrzy na żonę i z gniewem mówi:
- Za to, że nie obejrzałaś się i nie sprawdziłaś kim jestem!
Nowożeńcy w Paryżu
- Kochanie, idziemy najpierw do łóżka czy na wieżę Eiffla?
- Do łóżka skarbie. Wieża postoi zdecydowanie dłużej.
Faceta bolał łokieć. Poszedł do lekarza ale lekarz kazał mu tylko przynieść mocz do analizy. Gość się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwoch dniach przyszedł po diagnozę. A brzmiała ona następująco:
- Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany a pan niech przestanie walić konia w wannie to nie będzie pana bolał łokieć...
lol
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 18:27, 05 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|